Na miejsce zdarzenia niezwłocznie zadysponowany został zastęp z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Drawsku Pomorskim z łodzią ratowniczą oraz patrol policji wyposażony w łódź patrolową.
Ustalono, iż do zaginięcia doszło dnia poprzedniego w godzinach wieczornych – wówczas jeden z wędkarzy odnalazł pusty ponton i pływający nieopodal but.
Po zwodowaniu łodzi rozpoczęto patrolowanie linii brzegowej jeziora i rozpytywano wszystkich napotkanych wędkarzy czy znali zaginionego i wiedzą, w jakim rejonie zazwyczaj wędkował.
Szybko ustalono rejon, w którym doszło do zaginięcia, uzyskano również informację, w jakiej okolicy najczęściej widziany był zaginiony mężczyzna.
Po sprawdzeniu całej linii brzegowej i powierzchni jeziora podjęto decyzję o sprawdzeniu rejonu zaginięcia przy pomocy echosondy stanowiącej wyposażenie łodzi ratowniczej z JRG PSP Drawsko Pomorskie.
Po pewnym czasie natrafiono na ślad, który mógł być ciałem zaginionego mężczyzny. Rejon ten bezskutecznie penetrowano przy pomocy kotwic i sprzętu wędkarskiego.
Po konsultacji z policją na miejsce zdarzenia zadysponowana została grupa płetwonurków z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej nr 1 w Koszalinie, która po zejściu pod wodę dokonała sprawdzenia rejonu oznaczonego echosondą – niestety ciała zaginionego mężczyzny nie udało się odnaleźć.
Działania w pierwszym dniu poszukiwań trwały do późnych godzin nocnych i z uwagi na panujące ciemności po konsultacji z policją zostały przerwane.
Drugi dzień poszukiwań to dalsze patrolowanie powierzchni akwenu jak i linii brzegowej. Na miejsce zdarzenia poprzez Wojewódzkie Stanowisko Koordynacji Ratownictwa w Szczecinie zadysponowana zostaje specjalistyczna łódź wyposażona w sprzęt do lokalizacji podwodnej.
Działania poszukiwawcze z wykorzystaniem specjalistycznych sonarów i innego sprzętu trwające do późnej nocy zaowocowały oznaczeniem kilku miejsc, w których znajdować się mogło ciało poszukiwanego mężczyzny.
Trzeciego dnia poszukiwań na miejsce zdarzenia ponownie zadysponowana zostaje grupa płetwonurków z Jednostki ratowniczo – Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej nr 1 w Koszalinie.
Nurkowie dokonali sprawdzenia oznaczonych sonarem miejsc i ich okolicy – ciała zaginionego mężczyzny jednak nie odnaleziono.
W godzinach popołudniowych, po konsultacji z funkcjonariuszami policji działania zostają przerwane a służby udają się do swoich siedzib.
Na miejscu ciągle pozostają osoby postronne oraz rodzina zaginionego, którzy prowadzą działania na własną rękę.
W godzinach wieczornych na powierzchnię wody wypływa ciało mężczyzny, co zauważone zostaje przez osoby postronne.
Informacja o odnalezieniu zwłok przekazana zostaje do Powiatowego Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Drawsku Pomorskim, które ponownie dysponuje zastęp z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Drawsku Pomorskim z łodzią.
Po kilku chwilach strażacy docierają do zwłok mężczyzny, transportują je na brzeg i przekazują policji.
Po raz kolejny natura okazała swą ogromną siłę. Tragedia, która wydarzyła się na wodach J. Zarańsko pokazuje, że nawet udział w działaniach ratowniczych bardzo drogiego i nowoczesnego sprzętu nie jest gwarancją szybkiego odnalezienia poszukiwanych osób czy sprzętu.
Na słowa uznania zasługują wszystkie osoby, które z własnej woli przyłączyły się do poszukiwań i wspomagały służby w działaniach.
Taka solidarna postawa, ukazuje, że w obliczu tragedii wszyscy jesteśmy równi i potrafimy się zjednoczyć, aby pomóc bliźniemu w potrzebie.
Działania poszukiwawcze ostatecznie zakończono 3 sierpnia 2011 roku o godzinie 21.52
Text: mł. kpt. Andrzej Podolak
Foto: st. kpt. Paweł Dymecki, mł. kpt. Andrzej Podolak, red. Krzysztof Bednarek