Spływ rozpoczął się zbiórką na moście pomiędzy miejscowościami Rzęśnica i Darskowo w trakcie, której została omówiona trasa spływu, zasady bezpieczeństwa i wskazana została lokalizacja miejsca biwakowania.

Wspierając inicjatywę drawskich strażaków, którzy wraz z pracownikami Urzędu Miejskiego w Drawsku Pomorskim a także drawskimi policjantami zawiązali komitet społeczny ISKIERKA NADZIEI, w trakcie odprawy przeprowadzono zbiórkę pieniędzy na rzecz ciężko chorej Mai, córki Naczelnika Ochotniczej Straży Pożarnej w Rydzewie dh Piotra Kołodzieja.

Każdy z uczestników wrzucił do zaplombowanej puszki „symboliczną złotówkę” licząc przy tym, iż podarowane pieniądze przyczynią się do jak najszybszego powrotu do zdrowia malutkiej Mai.

W spływie kajakowym wzięli udział strażacy z terenu powiatu drawskiego oraz zaprzyjaźnieni strażacy z sąsiednich jednostek PSP i OSP wraz ze swoimi rodzinami.

Trasa licząca blisko 30 kilometrów okazała się bardzo wymagająca i aby stawić czoła przeszkodom czyhającym na szlaku niezbędna była zespołowa praca wszystkich uczestników.

Mimo kapryśnej pogody wszyscy szczęśliwie dopłynęli do mety jednakże spora część kajakarzy zaliczyła, co najmniej jedną wywrotkę. Jak się okazało już samo wodowanie kajaków było czynnością o podwyższonym ryzyku i co niektórzy zamiast zająć miejsce w osadzie już na starcie lądowali w rzece.

Mimo wielu pozornie groźnie wyglądających upadków wszyscy uczestnicy wyszli z nich cało w dodatku z szerokim uśmiechem na twarzy, a każda kolejna wywrotka wywoływała jeszcze większą radość.

Ogromna ilość przepraw, konieczność przenoszenia kajaków nad, a niekiedy pod drzewami bardzo zmęczyła uczestników. Dodatkowo na przemian padający deszcz i upalne słońce nie dawały forów a uczestnicy musieli wykazać się zarówno dobrą kondycją fizyczną jak i odpowiednim przygotowaniem do wyprawy.

Mimo wymagającej trasy bardzo miłe było oglądanie na twarzach wszystkich, którzy w różnych odstępach czasu docierali do mety wspaniałego uśmiechu i zadowolenia z siebie.

Piątą już edycję spływu kajakowego ocenić należy, jako bardzo udaną, odbywającą się w miłej i sympatycznej atmosferze a przy tym bardzo wyczerpującą i emocjonującą.

Łącznie w spływie udział wzięły 64 osoby.

Text: mł. kpt. Andrzej Podolak

Foto: st. str. Daniel Dębowski, Magdalena Podolak