Po bardzo emocjonującej, kilkukilometrowej przeprawie przez wzburzone wody Jeziora Lubie i odnalezieniu ujścia rzeki Drawy uczestnicy spływu mieli okazję podziwiać walory przyrodnicze powiatu drawskiego oraz doliny rzeki Drawa.
Piękne krajobrazy, liczne przeprawy oraz wspaniała atmosfera czyniły ten spływ wyjątkowym i niezapomnianym.
Pomimo dużego zagęszczenia jednostek pływających na rzece spływ odbywał się w wyjątkowo miłej i przyjaznej atmosferze, bo nawet w tych z pozoru groźnych wywrotkach zawsze można było liczyć na pomocną dłoń wyciągniętą z innej osady.
Po ponad 22 kilometrowych i blisko sześciogodzinnych zmaganiach ze szlakiem wodnym wszyscy szczęśliwie dotarli do miejsca biwakowania gdzie pracownicy Nadleśnictwa Drawsko Pomorskie przygotowali wspaniałe ognisko w trakcie, którego dzielono się wrażeniami i doświadczeniami ze spływu.
Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że pomimo udziału w spływie wolontariuszy z Francji, Turcji i Hiszpanii nie widać było żadnych podziałów administracyjnych czy rasowych a obcokrajowcy zawsze mogli liczyć na pomoc, zrozumienie i uśmiech goszczący na twarzach wszystkich uczestników spływu.
W spływie, który na stałe już wpisał się w kalendarz strażackich imprez uczestniczyło łącznie 87 osób w tym strażacy z terenu powiatu drawskiego, świdwińskiego, łobeskiego, wałeckiego oraz słupskiego a także 6 obcokrajowców.
Szczególne podziękowania za przygotowanie pola biwakowego, ogniska oraz przekazanie pamiątek w imieniu wszystkich uczestników „VI SPŁYWU KAJAKOWEGO STRAŻAKÓW KSRG RZĘKĄ DRAWĄ” kierujemy dla pracowników Nadleśnictwa Drawsko Pomorskie, którzy swą postawą i zaangażowaniem w organizację imprezy zaskoczy nas wszystkich.
Text: mł. kpt. Andrzej Podolak
Foto: Magdalena Podolak